Pisanie światłem po cieczy już możliwe.

Pisanie światłem po cieczy już możliwe.
(fot. Szymon Wiktorowicz)

Pod wpływem światła rozpuszczone w cieczy związki stają się przezroczyste. Dzięki temu na roztworze można rysować wzory, używając tylko światła laserka. Polimery o unikalnych właściwościach opracował Szymon Wiktorowicz, doktorant z Uniwersytetu Helsińskiego.

Szymonowi Wiktorowiczowi, absolwentowi Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, który robi doktorat w Finlandii na Uniwersytecie Helsińskim, udało się opracować polimery, których właściwości znacząco zmieniają się pod wpływem światła i temperatury. Na ciecz, w której rozpuszczone są polimery wystarczy przez chwilę poświecić laserem, aby roztwór stał się w tym miejscu przejrzysty.

Chemik podkreśla, że w normalnych warunkach jego polimer rozpuszczony w alkoholu jest zawiesiną, a więc jest w stanie stałym. Jednak pod wpływem światła związek przechodzi w stan ciekły i staje się przejrzysty. "Jest to proces w pełni odwracalny" - mówi Wiktorowicz. Wyjaśnia, że po jakimś czasie od ustąpienia działania światła (w zależności od roztworu - może to być nawet doba) polimer powraca do dawnego stanu skupienia i odzyskuje swoje zwyczajne właściwości. Proces ten przebiegać może w dowolnej temperaturze mieszczącej się w zakresie od 0 do 90 st. C.

Badacz spodziewa się, że opracowane przez niego polimery przydałyby się w technologii przechowywania danych na nośnikach optycznych. Poza tym system pod wpływem światła może uwalniać do cieczy pewne cząsteczki, dzięki czemu rozwiązanie może w przyszłości znaleźć zastosowanie jako sensor. Wiktorowicz prowadzi już badania nad tym, by polimery reagowały również na inne bodźce - np. na zmianę kwasowości czy na zmianę stężenia jonów. Na razie polimery pod wpływem światła stają się przejrzyste. "Jednak w przyszłości chcielibyśmy, by systemy zmieniały kolor - od zielonego przez czerwony - w zależności od stężenia jonów w rozworze" - zaznacza Wiktorowicz.

W filmiku, który prezentuje możliwości nowego polimeru, badacz kieruje światło lasera (o długości fali świetlnej 365 nm, a więc jest to bliski ultrafiolet) na zawiesinę polimeru w alkoholu. Wiktorowicz wyjaśnia, że jest to laser o niewielkim natężeniu - porównywalnym z natężeniem laserów, których używa się jako wskaźników podczas wykładów. Pod wpływem światła roztwór staje się przezroczysty, ujawniając ciemne tło próbki.

Łańcuch polimerowy stworzony przez Wiktorowicza zawiera tzw. połączenia azowe, które mogą ulec odwracalnej przemianie (z tzw. formy trans na cis), dzięki czemu związek łatwiej topnieje.

Jak wyjaśnia doktorant, polimery reagujące na bodźce świetlne nie są nowym zjawiskiem. Za pomocą światła można było już rysować na powierzchni np. ekranu LCD, jednak do tej pory rysowanie w roztworach nie było możliwe i jest to nowym odkryciem.

Wyniki badań nad nowymi polimerami, które badano na Uniwersytecie Helsińskim opublikowano w czasopiśmie "Macromolecules".

Żródło:
PAP - Nauka w Polsce, Ludwika Tomala, www.naukawpolsce.pap.pl

Galeria

Dodaj komentarz

Partnerzy Portalu